Bojownikom niepodległości

Goszczycka Jadwiga

(1895–1920)

Urodziła się 17 grudnia 1895 r. Córka Floriana i Teresy.

Ukończyła gimnazjum w Kijowie, gdzie należała do Korporacji uczniowskiej; przechowywała jej nielegalną bibliotekę, udzielała swojego mieszkania na tajne zebrania. Następnie podjęła studia na Uniwersytecie Kijowskim, gdzie należała do lewicującej organizacji studenckiej „Korporacji Studentów Polaków Uniwersytetu Kijowskiego”. Brała udział w pracy oświatowej dla „Korporacji” i Polskiego Komitetu Pomocy Uchodźcom z Królestwa. Od lutego 1918 r. podjęła służbę w Polskiej Organizacji Wojskowej, przyjmując pseudonim „Ordonówna”. W mieszkaniu jej matki Teresy Goszczyckiej przy Bulwarze Bubikowskim został powołany Oddział Żeński POW Okręgu Kijowskiego. Od lipca 1919 r. w adiutanturze KN3 POW. Wyróżniła się podczas wyjazdów kurierskich, między innymi do Odessy. Od końca roku 1919 pełniła funkcję adiutanta KN3 POW. 8 marca 1920 r. została aresztowana przez bolszewików w mieszkaniu przy ul. Tarasowskiej 9, razem z Jerzym Bolewskim (1885–1920) – komendantem Okręgu Kijowskiego POW i Heleną Sikorską – adiutantką Okręgu. 14 marca aresztowano jej matkę Teresę Goszczyńską (później zwolnioną) z grupą peowiaków. Była więziona w kijowskiej Cze-ka. Po znalezieniu przy niej dokumentów POW torturowana w śledztwie, usiłowała popełnić samobójstwo, ale strażnicy zdjęli ją z pętli. Krewni próbowali ją wykupić, lecz bezskutecznie. Wobec zbliżania się do Kijowa wojsk polskich 28 kwietnia wywieziono peowiaków, a 30 kwietnia peowiaczki na statek na Dnieprze, stamtąd do Kremieńczuka, następnie do Charkowa. W przeddzień wywiezienia J. Goszczycka napisała do matki: Mamusiu, proszę się trzymać, ile sił starczy – taki już los, ale wierzę, że jeszcze będziemy razem — proszę wytrwać do końca – nie mam słów – tak ciężko. Kochająca córka Dziunia. W liście do krewnych napisała: Jedyna pociecha dla mnie, że do końca wytrzymałam.

We wniosku na order Virtuti Militari napisano: Pomimo najcięższych wysiłków komisji śledczej, wszyscy wyżej wymienieni ś.p. Peowiacy zachowali postawę pełną honoru i godności. O Bolewskim i Goszczyckiej opowiadano w sferach bolszewickich, jak o ludziach wyjątkowych. Postawa aresztowanych Peowiaków wzbudziła w opinii społeczeństwa rosyjskiego podziw i szacunek.

Rozstrzelana w nocy 25/26 czerwca 1920 r. w siedzibie CzeKa w Charkowie, razem z kilkunastoma peowiakami z Kijowa: Marią Skrzycką, Heleną Sikorską, Natalią Iżykiewiczówną, Wandą Bordonówną, Marią Boguszewską, Marią Gnatowską, Jerzym Bolewskim, Januszem Turbańskim, Stanisławem Woronieckim, Wacławem Porzezińskim, Józefem Radziejowskim, Stanisławem Niwińskim, Kowalskim, Borkowskim i Zygmuntem Jaegerem.

Pośmiertnie odznaczona orderem Virtuti Militari 5 kl., Krzyżem Niepodległości z Mieczami i Krzyżem Walecznych.

Źródła

CAW, GISZ (Biuro Kapituły VM) syg. I.302.17.58, k. 68, poz. 28 – Dz. Pers. MSWojsk. Nr 1 z 4 stycznia 1923 r.; „Monitor Polski” 1933, nr 255; H. Nowacka, „Ruch niepodległościowy w Kijowie”, w: Służba Ojczyźnie. Wspomnienia uczestniczek walk o niepodległość 1915–1918, Warszawa 1929; I. Ziemiański, Praca kobiet w P.O.W.-Wschód, Warszawa, 1933; W.K. Wierzejski Fragmenty z dziejów polskiej młodzieży akademickiej w Kijowie 1834–1920, Warszawa 1939; Z. Puchalski, T. Wawrzyński, Krzyż i Medal Niepodległości, Warszawa 1994; A. Pepłoński, Wywiad w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1920, Warszawa 1999; A. Holiczenko, Żołnierze tajnego frontu. Lista imienna KN3 POW-Wschód 1914–1921, Olsztyn 2012.