Bojownikom niepodległości

Lucjan Zbigniew Adamczak

(1895 – po 1938)

adamczak lucjanUrodził się 1 października 1895 r. w Kaliszu. Syn Ignacego i Marii z Kresnerów.

Ukończył szkołę elementarną i pięć klas szkoły realnej w Kaliszu. Wobec nieporozumień rodzinnych (rodzice już nie żyli) przerwał naukę i wyjechał do Stanów Zjednoczonych.

Od listopada 1913 r. mieszkał w Cleveland. Pracował w fabryce.

W czasie I wojny światowej w 1915 r. bezskutecznie starał się przedostać do Legionów Polskich. W grudniu 1916 r. skierowany przez Związek Sokołów Polskich w Ameryce na kurs oficerski do Toronto. Po jego ukończeniu skierowany jako instruktor do sokolej Szkoły Podchorążych w Cambridge Springs, Pa. Następnie ukończył kurs karabinów maszynowych i bombiarstwa w Camp Borden w Kanadzie. Od 6 października 1917 r. prowadził w Cleveland biuro werbunkowe do Armii Polskiej we Francji. Następnie przez kilka tygodni prowadził szkołę podoficerską w obozie w Niagara-on-the-Lake w Kanadzie. Jako komendant transportu ochotników 19 lutego 1918 r. przypłynął do Bordeaux we Francji.

Tam przebywał w obozie w Le Mans i Valenciennes. W maju skierowany do oficerskiej szkole artylerii w Saummur. Po jej ukończeniu przydzielony do dowództwa III dyonu 1 pap. W kwietniu 1919 r. powrócił do Polski.

Brał udział w walkach z Ukraińcami i bolszewikami. Od sierpnia 1919 r. dowodził 9 baterią 13 pap (b. 1 pap). Ranny i kontuzjowany w styczniu 1920 r. pod Miropolem i 17 sierpnia pod Krasnem.

Dnia 16/IX.1920 r. porucznik Adamczak D-ca 9-tej Baterji 13 p.a.p. był razem z II/43. p.s.k. który szedł w przedniej straży 25 Br. piech. Kiedy klin przedniej straży dochodził do wioski Smoligłów, ze wzgórza 235 otrzymał ognia. Na strzały te wyjechał Porucznik Adamowicz naprzód przed klin, by zorjentować się w sytuacji. Od Torczyna górną drogą szło około 300-400 bolsz. piech. z kilkoma podwodami, którzy zobaczywszy naszą kolumnę zaczęli zajmować, rozwijając się, słabe okopy na wzgórzu 235. Zobaczywszy to Porucz. Adamczak, wybrawszy pozycję dla plutonu Baterji i punkt obserwacyjny momentalnie otworzył ogień tak skuteczny i skoordynowany z ruchem piechoty, że pozwolił bez strat przejść przez Smoligłów i most idący do wioski Litwy, jednocześnie nie pozwolił całej sile bolsz. na rozwinięcie się i zajęcie okopów przez swe prędkie zajęcie odpowiedniego punktu obserwacyjnego i skuteczne strzały. Przy ostatecznym rozwinięciu (…) do ataku na wzgórze 235 bolsz. zdołali wysłać 3. K.M., które były w okamgnieniu zniesione ogniem art. Pomimo rozległego odcinka, Porucz. Adamczak wszędzie zdołał przez umiejętne kierowanie ognia dopomóc piechocie do zajęcia wzgórza [z wniosku kpt. Stefana Wyczółkowskiego na order Virtuti Militari].

W grudniu 1920 r. przeniesiony do rezerwy. Zweryfikowany jako por. rez. art. z 1 czerwca 1919 r.

Wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Mieszkał w Cleveland.

Sprawował funkcję I wiceprezesa, prezesa i organizatora Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej. Zimą 1921 na 1922 r. prowadził kampanię na rzecz inwalidów wojennych i objęcia działek wojskowych na Kresach Wschodnich przez ochotników z Ameryki, do czego ostatecznie nie doszło.

Po powrocie do Cleveland od 1924 r. prowadził biuro asekuracyjne, zaś od grudnia 1929 r. był redaktorem w wydawnictwie „Wiadomości Codzienne”.

Zmarł prawdopodobnie w 1961 r.

Odznaczony orderem Virtuti Militari 5 kl., dwukrotnie Krzyżem Walecznych i Medalem Niepodległości.

Żonaty, miał córki Lucynę Marię (ur. 21 VII 1925) i Irenę Julię (ur. 21 XI 1928).

Źródła

CAW, I.482.65-5662; W.K. Cygan, Żołnierze Niepodległości 1863-1938. Słownik biograficzny t. 1, Mińsk Mazowiecki-Warszawa-Kraków 2011; W. Piątkowska-Stepaniak, Powstanie „Nowego Dziennika. Polish Daily News”, „Studia Polonijne” 2000, t. 21; Rocznik oficerski 1923, 1924; Rocznik oficerski rezerw 1934; Zarządzenie prezydenta z 27 VI 1938.